Informațiile din această secțiune a site-ului sunt destinate exclusiv profesioniștilor din domeniul sănătății, conform Art. 942 din Registrul Naţional al Profesioniştilor din Sistemul de Sănătate. Prin prezenta confirm că sunt un profesionist în domeniul sănătății, în conformitate cu această definiție.
Din păcate, deoarece nu sunteți un profesionist din domeniul sănătății, nu vă putem oferi aceste informații.
Koka jelitowa to prawdziwy postrach młodych rodziców. Ci, których dziecko nigdy nie zaznało ataku niepohamowanego płaczu połączonego z wzdęciami i prężeniem brzucha mogą uważać się za szczęściarzy. Pojedyncze epizody kolki jelitowej zdarzają się u większości niemowląt. U części dzieci jednak dolegliwość ta jest bardzo nasilona i nieprzypadkowo została określona mianem 100 dni płaczu – kolka jelitowa u małych dzieci występuje zwykle właśnie w ciągu pierwszych trzech miesięcy życia, z czasem samoczynnie ustępuje.
Jak rozpoznać kolkę? Zachowanie cierpiącego na nią niemowlęcia jest bardzo charakterystyczne: to przede wszystkim gwałtowny, trudny do ukojenia płacz. Nie pomaga próba przystawienia do piesi – dziecko pręży się i często odmawia jedzenia. Noszenie i tulenie też nie przynoszą rezultatów. Płaczowi może towarzyszyć spinanie brzucha, zdarzają się wyraźne wzdęcia. Dziecko kopie nóżkami, wygina się, kurczowo zaciska ręce. Z czasem jego twarz jest mocno zaczerwieniona, widać na niej napięcie Atak kolki jelitowej zwykle pojawia się w godzinach popołudniowych lub wieczornych, może trwać nawet kilka godzin.
Nie udało się dotychczas ustalić jednej przyczyny kolki jelitowej i jej powszechności u najmłodszych dzieci. Jedna z hipotez mówi, że jest to objaw braku dojrzałości układu pokarmowego oraz innych układów wewnętrznych noworodka i wczesnego niemowlęcia. Prawdopodobnie organizm dziecka potrzebuje czasu, żeby zacząć radzić sobie z trawieniem cukru mlecznego, czyli laktozy, a problemy w tym zakresie wywołują nadmiar gazów, co powoduje ból i wzdęcia.
Wiadomo tez, że są czynniki, które sprzyjają wystąpieniu kolki jelitowej u niemowlęcia. Jednym z nich jest nieprawidłowe karmienie, podczas którego dziecko łyka za dużo powietrza. Może do tego dojść zarówno podczas karmienia piersią jak i przy podawaniu butelki, dlatego ważne jest, by od samego początku zwracać na to uwagę. Na szczęście dziś w większości szpitali młoda mama ma do dyspozycji położne laktacyjne, które pomogą w skorygowaniu sposobu karmienia – oczywiście pomogą też przy nauce właściwego karmienia butelką i doborze odpowiedniej butelki i smoczka, bo to też ma wpływ na to, czy dziecko nie połyka powietrza przy jedzeniu.
Kolejnym czynnikiem, który ma wpływ na pojawienie się kolki u malucha jest jego stan psychiczny – kolka nasila się, gdy dziecko jest zestresowane. A warto wiedzieć, że stresorem dla noworodka może być bardzo wiele elementów: nadmiar bodźców w otoczeniu, hałas, odwiedziny dużej liczby gości. Dzieci bardzo dobrze odbierają też emocje rodziców – jeśli ci są podenerwowani, zirytowani i sfrustrowani, ryzyko wystąpienia kolki rośnie. Prowadzi to często do swego rodzaju błędnego koła: gdy dziecko ma kolkę jelitową, rodzice czują się bezradni, rośnie w nich napięcie, na co maluch reaguje stresem, co nasila objawy kolki.
Wiadomo też, że kolki częściej występują u dzieci, których matki palą papierosy lub paliły je w czasie ciąży.
Jak już wspomnieliśmy wyżej – zwykle kolka jelitowa ustępuje samoistnie u dzieci po ukończeniu trzeciego miesiąca życia. Gdy układ pokarmowy dojrzewa, trudne objawy znikają, a przynajmniej epizody kolki są zdecydowanie rzadsze. Warto też pamiętać, że pojedynczy epizod gwałtownego płaczu nie jest jeszcze uważany za kolkę niemowlęcą. Lekarze z USA zaproponowali prostą zasadę 3*3, która ułatwia zdiagnozowanie kolki jelitowej u dzieci. W myśl tej zasady o kolce mówimy, gdy objawy trwają co najmniej trzy godziny i występują co najmniej trzy razy tygodniu oraz trzymują się przez trzy kolejne tygodnie.
Kolka jelitowa u małych dzieci nie jest uważana za chorobę. Nie da się jej wyleczyć ani znacząco zminimalizować objawów. Warto jednak poznać kilka sposobów, które pomogą w wyciszeniu dziecka i przyniosą mu ulgę. Na pewno dziecko ze skłonnością do kolki jelitowej potrzebuje dużo spokoju. Powinno przebywać w pomieszczeniach cichych, dobrze wywietrzonych, z przytłumionym światłem – w dzień warto przysłonić okno, wieczorem użyć niewielkiej lampki zamiast oświetlenia górnego. Cisza lub delikatna, kojąca muzyka są najlepsze; unikajmy natomiast odwiedzin dużej liczby gości, gwałtownego dotyku czy głośnych dźwięków.
Podczas ataku kolki jelitowej bardzo wiele dzieci potrzebuje noszenia i kołysania. Warto więc zainwestować w specjalną chustę do noszenia niemowląt – dziecku pozwoli to być blisko rodzica, czuć jego zapach i słyszeć bicie serca, a rodzicowi – uwolni ręce i odciąży kręgosłup. Gdy dziecko gwałtownie płacze może pomóc też delikatny masaż brzuszka lub ogrzewanie go termoforem. Warto tez naprzemiennie, bardzo delikatnie, uginać nóżki malucha – pomoże to w pozbyciu się nadmiaru gazów.
W złagodzeniu kolki jelitowej może tez pomóc podawanie probiotyków. Preparaty przeznaczone dla dzieci od pierwszego dnia życia są bezpieczne dla noworodków i niemowląt. Zawierają one żywe szczepy bakterii, które wzmocnią mikroflorę bakteryjną w jelitach dziecka, co przekłada się na sprawniejszą prace układu pokarmowego, a to oznacza mniejszą skłonność do ataków kolki jelitowej.