Informațiile din această secțiune a site-ului sunt destinate exclusiv profesioniștilor din domeniul sănătății, conform Art. 942 din Registrul Naţional al Profesioniştilor din Sistemul de Sănătate. Prin prezenta confirm că sunt un profesionist în domeniul sănătății, în conformitate cu această definiție.
Din păcate, deoarece nu sunteți un profesionist din domeniul sănătății, nu vă putem oferi aceste informații.
Kolka niemowlęca to zjawisko występujące stosunkowo często. I choć dolegliwość ta bywa bardzo uciążliwa zarówno dla dziecka, jak i dla jego rodziców (a także sąsiadów), nie jest ona chorobą, a jedynie przejściowym zaburzeniem. Należy pamiętać, że pomimo wielu niedogodności ta dokuczliwa przypadłość kiedyś minie. Kiedy? Odpowiedź znajdziesz w poniższym artykule.
Pierwsza definicja kolki niemowlęcej została sformułowana w roku 1954 przez amerykańskiego pediatrę Morrisa Wessela. Zgodnie z nią, za kolkę uznaje się utrzymujący się ponad 3 godziny na dobę intensywny płacz i niepokój u dziecka, występujący minimum 3 razy w tygodniu i pojawiający się przez okres co najmniej 3 tygodni. Tak zwane kryteria Wessela (lub inaczej: reguła trzech) zyskały powszechną popularność i są cytowane do dziś. W roku 2006, wraz z opublikowaniem kryteriów rzymskich III (czyli obowiązującej na całym świecie klasyfikacji zaburzeń układu pokarmowego), reguły rozpoznawania kolki niemowlęcej uległy pewnym modyfikacjom. Zgodnie z nowymi kryteriami rzymskimi aby zdiagnozować kolkę u dziecka muszą być spełnione następujące warunki: napady płaczu pojawiają się bez istotnej przyczyny, trwają przez co najmniej 3 godziny w ciągu doby, występują minimum 3 razy w tygodniu przez co najmniej tydzień, a rozwój i wzrastanie dziecka odbywają się przy tym prawidłowo.
Przyczyny występowania kolek niemowlęcych wciąż nie zostały do końca wyjaśnione. Jednak lekarze pediatrzy przyjmują, że prawdopodobnie są one związane z niedojrzałością przewodu pokarmowego prowadzącą do zaburzeń perystaltyki jelit. Inna teoria głosi, że bolesne skurcze jelit u niemowląt mogą pojawiać się w reakcji alergicznej na określone składniki pokarmowe, przede wszystkim białka mleka krowiego spożywanego przez karmiącą matkę. Kolka niemowlęca może występować również w związku z nietolerancją laktazy – enzymu odpowiedzialnego za trawienie mleka, który znajduje się zarówno w mleku matki, jak i w mieszankach modyfikowanych. Za kolkę u niemowlaka może także odpowiadać zbyt duża ilość powietrza połykanego wraz z pokarmem. Ma to związek przede wszystkim ze złą techniką karmienia (dziecko jest niewłaściwie przyłożone do piersi lub butelki), zbyt łapczywym ssaniem pokarmu oraz używaniem niedopasowanego smoczka i nieodpowiednio wyprofilowanej butelki. Połykane przez niemowlę pęcherzyki powietrza gromadzą się w jelitach, powodując bolesne wzdęcia i skurcze. Pozostałe przyczyny kolek niemowlęcych to przyjmowanie przez dziecko zbyt dużej ilości pokarmu w stosunku do masy ciała, zaburzenia flory jelitowej (występujące np. w trakcie antybiotykoterapii), nadmiar bodźców zewnętrznych połączony z niedojrzałością układu nerwowego, niepokój i nerwowość matki w trakcie karmienia oraz palenie przez nią papierosów w okresie karmienia (bierne i czynne).
Głównym objawem kolki jest niepohamowany, głośny płacz maleństwa, pojawiający się pomimo zaspokojenia jego podstawowych potrzeb. Pomimo licznych prób podejmowanych przez mamę i tatę dziecko nie chce się uspokoić i jest wyraźnie rozdrażnione. Nawracające skurcze jelit są dla maluszka bolesne, co można rozpoznać po podkurczaniu przez niego nóżek, zaczerwionej buzi oraz wzdętym i napiętym brzuszku. Objawy najczęściej pojawiają się o określonej porze dnia (zazwyczaj późnym popołudniem lub wieczorem).
Kolki niemowlęce rozpoczynają się zazwyczaj około 3. tygodnia życia. Atak pojawia się nagle – dziecko zaczyna płakać i grymasić bez wyraźnego powodu. Nie towarzyszy temu gorączka ani żadne inne symptomy chorobowe. Niestety, nie istnieje jeden uniwersalny sposób radzenia sobie z kolką u niemowlaka. Najlepiej po prostu uważnie obserwować pociechę i zwracać uwagę na to, w jakich sytuacjach występują ataki. Jedynym skutecznym sposobem na poradzenie sobie z tą uciążliwą dolegliwością jest cierpliwość. Rodzice małych dzieci wiedzą jednak, że taką poradę bardzo trudno zastosować w praktyce. Dlatego aby złagodzić cierpienie niemowlaka i pomóc mu przetrwać ten trudny czas warto zastosować metody doraźne, np. ciepłe okłady, masaże brzuszka i plecków, ograniczenie ilości bodźców zewnętrznych przy karmieniu, dbanie o odpowiednią technikę karmienia, tulenie i kołysanie. W łagodzeniu kolek pomagają też probiotyki – specjalne preparaty zawierające odpowiednio wyselekcjonowane szczepy dobroczynnych bakterii jelitowych. O pomoc w wyborze odpowiedniego probiotyku można poprosić pediatrę.
Kolki niemowlęce występują zarówno u dzieci karmionych piersią, jak i przyjmujących pokarm z butelki. Kolkę możesz podejrzewać u maluszka w wieku pomiędzy trzecim tygodniem a szóstym miesiącem życia, który poza atakami niepokoju rośnie i rozwija się prawidłowo. Płacz u zdrowego dziecka jest naturalnym sposobem komunikowania się z rodzicami – maluszek sygnalizuje w ten sposób swoje najważniejsze potrzeby, zarówno fizjologiczne, jak i emocjonalne. Dlatego jeżeli pomimo zaspokojenia podstawowych potrzeb dziecko zaczyna nagle przeraźliwie płakać, możesz podejrzewać u niego kolkę. Takie objawy zazwyczaj po pewnym czasie ustępują samoistnie. Jeśli dziecko skończyło pół roku, a okresy napadowego płaczu nadal się powtarzają, skonsultuj się z lekarzem pediatrą.
Jak wspominaliśmy, kolki niemowlęce nie są chorobą i prędzej czy później ustępują samoistnie. Dolegliwości pojawiają się u zdrowego dziecka, którego potrzeby są na bieżąco zaspokajane: nie jest ono ani głodne, ani przegrzane, ani zaniedbywane. U większości dzieci okres kolkowy kończy się około szóstego miesiąca życia (czasami nieco wcześniej). To przejściowe zaburzenie, które nie jest związane z niewłaściwą pielęgnacją ani nieumiejętnym opiekowaniem się niemowlakiem. I choć napady kolki bywają źródłem ogromnego stresu i lęku dla rodziców, tak naprawdę nie ma się czego bać. Pamiętajmy, że niepokój opiekunów (jak i wszystkie inne ich emocje) udziela się maleństwu, dlatego najlepsze, co możemy dla niego zrobić w tym ciężkim okresie to zapewnić mu spokój i poczucie bezpieczeństwa. Po pierwszym półroczu życia najprawdopodobniej kolki miną i wszystko wróci do normy.